www.firestormbf.fora.pl
Forum klanu FireStorm w BF
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.firestormbf.fora.pl Strona Główna
->
Dyplomacja
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
FireStorm
----------------
Mechanika
Twoje Walki
Klanowki
Komunikacja między [FS] a [aFS]
Dyplomacja
Tawerna
O wszystkim i o niczym
----------------
Poznajmy się
Czad:P
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
aaa4
Wysłany: Czw 12:50, 29 Mar 2018
Temat postu: ali
Creasy spal w samolocie. Nie lubil latac. Nie dlatego, ze sie bal, lecz po prostu w takich podrozach nie bylo nic interesujacego. Wsadzali czlowieka do grubej rury i transportowali w inne miejsce, do innej kultury, a czasem nawet do innego klimatu. Czul sie tak, jakby wysylano go w paczce. Zdecydowanie wolal podrozowac pociagami lub statkami i zawsze z nich korzystal, gdy tylko mial czas. Z powodu typowej slamazarnosci kontrolerow lotu we Wloszech wystartowali z Brukseli z godzinnym opoznieniem, i to tez go rozdraznilo.Po wyladowaniu w Mediolanie nie byl w zbyt dobrym nastroju, ale poniewaz mial tylko podreczny bagaz, nie musial przynajmniej czekac na odprawe celna.
Zlapal szybko taksowke i wskoczywszy do niej powiedzial:
-Hotel "Excelsior"... kolo stacji kolejowej.
Taksowkarz zaklal pod nosem. Klienci tej nory przy dworcu nie dawali ani grosza
napiwku. Wloscy taksowkarze potrafia byc bardzo rozmowni, ten jednak milczal od poczatku czterdziestominutowej jazdy. Po dwudziestu minutach Creasy oparl sie wygodnie, zamknal oczy i znowu zaczal drzemac. Mediolan nie byl wystarczajaco piekny, by przykuc jego uwage. Gdyby nie spal, zauwazylby nagle zainteresowanie w oczach taksowkarza, ktory dostrzegl we wstecznym lusterku twarz swego pasazera. Piec minut pozniej obudzil Creasy'ego, pytajac:
-Na dlugo przylecial pan do Mediolanu? Creasy otworzyl oczy i potrzasnal glowa, zeby sie ocknac.
-Tylko na pare dni.
-W interesach czy na urlop?
-Odwiedzam przyjaciela - odparl Creasy. Szorstki ton jego glosu wyraznie
wskazywal, ze nie ma ochoty na rozmowe, ale kierowca nie dawal za wygrana.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin